Przejdź do komentarzyDuch czasu
Tekst 54 z 86 ze zbioru: PAMIĘTNIK SKLEROTYKA
Autor
Gatunekbiografia / pamiętnik
Formaproza
Data dodania2020-03-07
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1048

Zanurzam się w lekturach swoich literackich nauczycieli, w utworach Wojdowskiego, Iwaszkiewicza, Boya, Wańkowicza, wracam do Camusa, Prousta, Balzaka, Updike’a.

Czytając ich teksty stwierdzam że w obecnych czasach nie ma już miejsca na utwory takie, jak „Czarodziejska Góra”, „Blaski i nędze życia kurtyzany”, „Wojna i Pokój”, „Nędznicy”, „Trylogia”. Dzieła opasłe, miejscami nudne i rozwlekłe, dostojnie odchodzą do sentymentalnego wówczas, a na ich miejscu pojawiają się „teksty – akcji”: jednoznaczne i potoczyste.

Przytłacza nas ogromna ilość sprzecznych informacji. Wiadomości nieprzesianych przez sito potrzeb. Z tego powodu jesteśmy bezradni, bo nie potrafimy odfiltrować ważnych od nieistotnych. Nie mamy wypracowanej hierarchii wartości. Przez co fakty mieszają się nam z przypuszczeniami; rzeczywistość z fikcją.

A że fikcja jest atrakcyjniejsza od faktów, pochłaniamy ją chętniej i szybciej, aniżeli chropawą rzeczywistość, więc nasza przyszłość czytelnicza, to przeróżne zbiory notatek, mądre wyimki refleksji, telegraficzne szkice jak „Lapidarium” Kapuścińskiego, utwory skondensowane, i zabierające mniej czasu.

Nie ma w tym nic dziwnego, bo świat się spieszy, a odbiorca literatury ma coraz większy wybór tego, co należałoby przeczytać.

Dobrej literatury czytamy coraz mniej; mamy kino, teatr, telewizję, kolorowe pisma i brukowce. Mamy też pisma poważne, fachowe, wyspecjalizowane w jakiejś dziedzinie.

Media kuszą ofertami, reklamami, popularnymi programami. „Publikatory” namawiają nas do uczestnictwa w swoich przedsięwzięciach. Gazety zwiększają zawartość, mnożą artykuły. I na tym polega problem: czasu mamy ograniczoną ilość, a tekstów do przyswojenia - wiele.

Dlatego, by zapoznać się z jak największą ich liczbą, wybieramy krótkie, zwarte, zrozumiałe od razu. Długie, zawiłe, mało klarowne, wymagające namysłu, a niekiedy powtórnego przeczytania i zastanowienia się nad każdym słowem, wymagające od nas wysiłku, odrzucamy.

Odpychamy od siebie, bo wymusza to na nas pojemność naszej psychiki. Wypieramy, ponieważ jest to nasz ratunkowy sposób na przetrwanie w tym coraz to bardziej galopującym świecie.



  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
A konkluzja taka, że

PRZEDE WSZYSTKIM Z WYPIEKAMI NA TWARZY CZYTAMY ULOTKI ZNANYCH MARKETÓW
© 2010-2016 by Creative Media
×