Przejdź do komentarzyO mamieniu w Stalowej Woli
Tekst 86 z 201 ze zbioru: Kontynuacje nieustannych kontynuacji
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2020-06-07
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1526

O mamieniu w Stalowej Woli


Polityk Franek w Stalowej Woli

smędził o swojej dziejowej roli.

Jest on szczodry, taki piękny

i superinteligentny.

Ludzie ziewali, a on pitolił.

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Zrozumiałbym, gdyby była przykładowo czerwono-fioletowa. W wersji czerwono-kolorowej widzę bezład logiczny. No i ta natrętna spacja przed pytajnikiem. Ale chyba chłoptyś ZE miasta tak już ma.
avatar
No i znowu zbędne spacje po łączniku i przed pytajnikiem. I ten charakterystyczny bezład logiczny, a te atrybuty pamiętam doskonale sprzed kilku lat. Czyżby kolejna reinkarnacja? Aż strach się bać.
avatar
Z tą sprawnością intelektualną, a właściwie z jej brakiem, coś chyba jest na rzeczy, bowiem nie wierzę, ze to tylko poza.
avatar
Troll zatonął, to i moje odpowiedzi są bezsensowne.
avatar
- Jestem piękny!
Arcymądry, święty! -
Wołał jak świśnięty;
Wzrok miał mocno mętny ;(
avatar
Gdyby nie ten ocean samouwielbienia, nie byłoby w kim wybierać ni posłów, ni ojców narodu
avatar
Pani Emilio, bardzo dziękuję.
© 2010-2016 by Creative Media
×