Tekst 8 z 13 ze zbioru: W ''Czarnym Bucie''. Przygody tajemniczego blondyna
| Autor | |
| Gatunek | przygodowe |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2020-11-01 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1360 |

W *Bucie...*,
w domu uciech
rozdzwoniły
telefony:
ktoś - tu? - szukał
męża... żony.
Jakiej żony?
Jakiś pomylony!
W *Czarnym Bucie*??
Tej w surducie,
co za barem
wita gości
flaszek czarem
aż do mdłości?
Bo Świeżynka,
duma *Buta...*,
leży strasznie struta
na OIOM-ie!
Nikt nic nie wie?!
To już po niej!
- Jaki nómer telefoni
i skont dzwoni? -
pytał Blondyn
z Phonem u skroni.
- Nómer zaszczerzony,
lecz to oczywista,
że w końcufce jes
czy czysta. *)
.................................
*) w końcufce jes czy czysta - /gdyby po kilku głębszych ktoś nie zrozumiał/ w pięknej przygranicznej polszczyźnie powiemy tak głośno i wyraźnie na 3.300








oceny: bezbłędne / znakomite