Przejdź do komentarzyPierogi
Tekst 60 z 130 ze zbioru: Fraszki
Autor
Gatunekpoezja
Formafraszka / limeryk
Data dodania2020-11-16
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1007

Chłop zechciał pierogów...

Lepiła cały dzień.

Mąż zjadł i rzekł: `Babo!

Nie kupuj ich więcej`.

  Spis treści zbioru
Komentarze (16)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
https://www.google.com/search?q=pierogi memy&client=ms-android-huawei-rev1&prmd=inv&sxsrf=ALeKk02x6m-bxSPoKBch1Dvy5GMAZfIBnA:1605516890560&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwiRgMW_2IbtAhVCKBoKHZEsA1oQ_AUoAXoECBwQAQ&biw=360&bih=655#imgrc=dLiL25X-EnF57M


Zdałoby się coś autorskiego ?
avatar
Tak. Zrobiłem z tego rymowaną fraszkę.
avatar
I serio uważasz, że to Twoje dzieło???
avatar
Pomysł kogoś innego. Ja zrobiłem z tego rymowaną fraszkę. I tyle.
Wystarczy.
avatar
Fraszke niemal żywcem z tekstu mema. Słabe jak na literata.
Osobiście wstydziłabym się coś takiego zaprezentować - zero pomysłu własnego, albo znaczącego rozwinięcia czy przetworzenia tekstu.
avatar
Dziękuję za zwrócenie uwagi, iż nie napisałem we wstępie o pomyśle. Potwierdziłem.
Słabe? To już indywidualna ocena.
Nie kontynuuję. Swoje powiedziałem.
avatar
No tak, nie pochyliłam się wystarczająco nad twoim twórczym wkładem w rym: dzień - więcej. Brawo! :))))
avatar
Hardy, świetny pomysł. Jak nie pierogi, to może knedle, ale one ostatnio też bywają niestrawne, wywołując obstrukcję lub rozwolnienie.
avatar
Świetny pomysł twórcy mema, fraszka jedynie odtwórcza.
Ale jak to na publixo - magia koleżeństwa :)))
avatar
Janko, knedle? Hmm... trzeba będzie przetrawić. Może wyjdzie coś strawnego. Może jeden, bo dwa mogłyby już spowodować obstrukcję ;)
avatar
Hardy, przy każdej z Twoich czterech wypowiedzi wstawiłem plusy. Jak myślisz, kto je zneutralizował? Widziałem też czerwone minusy przy wypowiedziach Twojej interlokutorki, ale one też tajemniczo wyparowały. Tych minusów nie wstawiałem ja, chociaż za to czepialstwo chętnie bym to zrobił, bowiem jestem zablokowany. Tym bardziej tych minusów nie mogłem zneutralizować.
avatar
"Cały dzień lepiłam pierogi.
Mąż przyszedł, zjadł i powiedział:
- Nie kupuj ich więcej." - oryginalny tekst mema.

Poddajmy analizie:
Hardy od siebie dorzucił:
"Chłop zechciał pierogów..."
"Babo"
i zamienił "powiedział" na "rzekł" :)))

Jaanko, broń takiego pisarstwa własną piersią, bo wyszło tu dzieło wiekopomne! :)))) i w dodatku z zacnym rymem! :)))

Nie dałam żadnej oceny, bo to dzieło kwalifikuje się do kosza, a nie do oceny. A na pewno nie do recenzji "pomysłowe". Żenada. :) Pa
avatar
Janko, zostawiam Twojemu domysłowi.
Są takie "czepialskie" osoby (delikatnie rzecz nazywając). Wystarczy policzyć komentarze na jeden temat "naokoło płota".
Obchodzą mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg. Tyle też znaczą te "komentarze". Widziałeś kiedyś tę uczestniczkę pod moimi tekstami od ponad dwóch lat? (nie licząc początku)? No właśnie.
Szkoda na ten temat marnować czas. Niech sobie pisze dalej. Sama do siebie.
avatar
Mi nie szkoda czasu na tępienie wszelkich form plagiatowania. A ty pal dalej "cudzesy", skoro nie stać na własne.
Zerżnąłeś nie swoje i zamiesciles jak własne.
avatar
Zachciało się pierogów babie.
Mąż je lepił w pocie dzień.
Żona zjadła tylko jeden kęs.
- Nie kupuj tego więcej, skarbie!
Powiedziała spod nieśmiałych rzęs.

W świetle podanych wyżej faktów na miejscu szan. Autora tekst bym po prostu

za przeproszeniem

usunęła
avatar
Licentia poetica nie obejmuje, niestety, poetyki wyraźnie c u d z e j
© 2010-2016 by Creative Media
×