Tekst 20 z 255 ze zbioru: Arcydzieło
Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | proza |
Data dodania | 2021-03-15 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 915 |
Odpowiadam na apel pana Romana Nachta, który twierdzi że każdy może przekazywać dobre wieści.
Dobre wieści są takie, że zjadłem dziś dwa jajka. Zjadłem bułeczkę i wypiłem kawę.
Kury nie są pewnie szczęśliwe, że podbierają im jajka, ale nie miałem niczego lepszego do jedzenia. Dobre wieści są też takie, że nie chce mi się pisać dalej. Lepiej już nic nie pisać, niż pisać głupoty, chociaż dobre wieści są potrzebne, tylko jakie mogą być dobre wieści? No dobrze, nie muszę się wysilać, i to są dobre wieści. Pogoda się robi. Słońce wyjdzie, to się pójdzie na spacer. Ale teraz sobie jeszcze poodpoczywam.
oceny: bezbłędne / znakomite
mój kochany,
u nas każdy lubi
i zmianami chlubi!
W każdej głowie zmieścisz
tylko dobre treści,
złe zaś sami pod dywany
szast-prast! zamiatamy.
Coś ty?!
Się nie będą pieścić!
Wystrzelili właśnie
Rakiet 140!
Że ktoś zjadł dziś jajko?
Inny ktoś dał radę?
Że wierzymy bajkom?
Wszyscy lubią czekoladę?
Takie dobre wieści
Możesz sobie zmieścić,
Gdzie się kończą plecy!