Przejdź do komentarzyMam swoje i za swoje (a nie mam swojego bądź ile)
Tekst 14 z 33 ze zbioru: Ale kto tam wie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-02-08
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2554

Musi mnie coś szarpnąć

musi ponieść bo ja tam

nie będę chodził za tym

czego by sobie ktoś życzył -

jakby niejeden z niejednym

nie czekali tylko na to -

przekabacić mnie na swoje.


Mam przecież swoje zabawki

mam swoje przegięcia

niedociągnięcia przestoje.

Ale mój świat na tym się

nie kończy a zaczyna -

może nawet dopiero wtedy -

a wtedy to jest jeszcze teraz.


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Cytuję "askawinie" wyrażoną Twoimi słowami moją myśl:

"Mam przecież swoje zabawki
mam swoje przegięcia
niedociągnięcia przestoje.
Ale mój świat na tym się
nie kończy a zaczyna -
może nawet dopiero wtedy -
a wtedy to jest jeszcze teraz."

Nie jesteśmy więc sami, choć bardzo często czujemy się osamotnieni :) Oto poezja pulsuje filozofią (życiową) a (życiowa) poezja, filozofią :)
avatar
może nawet sam nie doceniałem tego wiersza, pewnie na tej zasadzie, że nie docenia się tego, czym się żyje na co dzień
© 2010-2016 by Creative Media
×