Tekst 11 z 41 ze zbioru: 2022
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2022-03-14 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 820 |
ruszyła wiosna
jak z armaty wyskakują
pierwsze pączki
stare gałęzie pamiętają
jeszcze II wojnę światową
ocieplenie klimatu przyspiesza procesy gnilne
Ina ma piętnaście lat
wojna rozszarpała jej młodzieńczą duszę
schudła wynędzniała
na resztę życia
te najmłodsze dzieci układają
przy gorączkujących
bo od nich jeszcze emanuje ciepło
Ina znajduje się w piwnicy w starej historycznej szkole
wraz z innymi starszakami
otulono je wielką mapą świata
by spały spokojnie I nie marzły tej nocy
*** ..***
oceny: bezbłędne / znakomite
Mamy przecież Wrocław!! Co nas obchodzi jakiś Lwów?!
Z tonącego statku wszystkie szczury uciekły w przedostatnim porcie!!
A TO 3/4 MIESZKAŃCÓW ZIEMII
Natomiast co do przedmówczyni? Jak panią dopadła demencja, to proszę jej jednak na tzw. literackim portalu nie uzewnętrzniać.
Natomiast ten niegdyś tak zbombardowany, jak Warszawa po 1944, Wrocław, to proszę sobie wrazić tam, gdzie "turystki" z dawnych "pociągów przyjaźni" przewoziły "ruskie złoto"...
"Lwów jest wszędzie" (Adam Zagajewski) rąbnięta obuchem w głowę i szczęśliwie przeze mnie zablokowana, komentatorko!
A co to /jeszcze bardziej gorzki/ sarkazm? I czemu z kolei on służy?
Finezja w poezji - i jej brak p o z a nią - to to, co nas definiuje jako piszących
Dlatego tak kuma cokolwiek.
Cudności, Apollo sowiasty! Wprost nie można sobie oderwać od tegoż awataru przyślepawych oczek :p
Rozumie to każde nad Wisłą szkolne usmarkane dziecko.
Przypisywanie obcym ludziom własnych projekcji - to strzał we własne usta
oceny: bezbłędne / znakomite