Przejdź do komentarzywracam czasem
Tekst 4 z 8 ze zbioru: dzieciństwo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2022-03-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń655

Mam węch jak pies

Mocne słowo to jest


Gapię się sowie w oczy

Widzę polowanie białe bazie


Nad stawem w którym się kąpałem

latem było ciepło żniwa w lipcowe południe


W piecu szary popiół

Ręce brudne opadają


Pieniądze na kamieniu rodzą się

czarne jak moje oczy


Pod dachami ciepło dłoni

Rozgrzewa niepokój


Kładą się spać małe głowy

Księżyc jasny jak włosy babci Zofii


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ja też mam taki węch. Pozdro.
avatar
Lubię węszyć:)Pozdro Anetko:)
© 2010-2016 by Creative Media
×