Tekst 32 z 41 ze zbioru: 2022
| Autor | |
| Gatunek | biografia / pamiętnik |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2022-09-18 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 785 |

ciało mojej przyjaciółki podczas ekstremalnego stresu wydzielało zapach przypominający rozkładające się zwłoki
nazywałam ją fermentujące tofu
długo nie wytrzymałam tego smrodu
ot tak z dnia na dzień
potraktowałam ją jak szklankę
którą rozbiłam w drobny mak
nic nie musiałam tłumaczyć
zaciskałam w zębach słowo spierdalaj
syczałam jak przebita dętka
ex- przyjaciółka
wpadła do rzeki porażki
długo odbijała się od brzegu do brzegu szukając lądu
już nie zwierza się nikomu i nie śmierdzi strachem
a i ja mam święty spokój








oceny: bardzo dobre / znakomite
Serdecznie :)))