Przejdź do komentarzyCzas jesieni
Tekst 71 z 215 ze zbioru: To i owo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2022-10-12
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń464

Czas jesieni


Drzewa się otrząsają w porę. 

Owoce cenione,  liści barwny toń. 

Gałęzie nagie badają korę.

Bóg pisze: jaki rdzeń drzewa taki plon.


Spichlerz otwarty, owoce zdrowe,

Błyszczą w świetle jako dar gospodarski.

Omijam zespoły porządkowe,

Zgarniające liście drzew do śmieciarki.



  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Toń - to rzeczownik rodzaju ż e ń s k i e g o.

Ta toń. Głęboka, zielona, BARWNA.

----------------------

Nagie gałęzie badają korę.
Czy drzewo zdrowe? A może... chore?!
Bada tę korę i dzięciołek,
I stary leśnik w borze.
Będzie dobrze w lesie,
Bo las - dzieło Boże.
avatar
Spichlerz otwarty,
Owoce zdrowe ??

Oczy przymknięte
Widzą p o ł o w ę ;(
avatar
Gdyby nie codzienny trud zespołów porządkowych, wszyscy łamalibyśmy swoje gnaty na tym jakże poetycko pięknym

/nieuporządkowanym, gnijącym na chodnikach, śliskim/

jesiennym listowiu
© 2010-2016 by Creative Media
×