Przejdź do komentarzynabity
Tekst 167 z 203 ze zbioru: to jest już koniec
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2022-12-19
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń522

szczęść Boże 

racz kapelanie 

pobłogosławić mój karabin 

bym mógł się celnie zabić 

bym nie chybił tylko siebie trafił 


kapelan 

egzorcyzmy kręci nadęty 

święci się modlą 

we wszystkich kierunkach 

szukając miejsca świętego 

znaku cudów nie trzeba 


na Ukrainie giną racje 

giną niewinni winni 

strzelają w mózgi w potylicę 

w polityce bez znaczenia 

ważne by strzelać 


jeśli masz czas 

daj się zaciągnąć 

daj się zabić 

daj chwilę dla odwagi 


płyną chmury płyną łzy 

drży ziemia 

zazdrością w oczach 

patrzą dowódcy 

kto zwycięża kto celniej strzela

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Jadom pancry jadom
giną chłopcy
i drży ziemia
© 2010-2016 by Creative Media
×