Przejdź do komentarzyuzależniona od wody
Tekst 180 z 208 ze zbioru: Dialog na dwa krzesła
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-02-17
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń111

http://pomoc.terapie.net.pl/index.php?/topic/3628-alko holizm-i-lekomania-w-polsce/



piwo warzy się szybko i pije póki gorąco 

przyśpiesza pulsowanie. nawet błękitny 

atrament tłoczy i spienia, nim wieczór 

nie ostudzi aury. ty wtedy zapijasz relanium 

chłodnym winem - taka wina jaką wybierasz, 

taki złoty strzał - w dziesiątkę - oddajesz 

w pojedynkę, by poczuć, że żyjesz - aż po 

finał. 


piwo warzy się szybko. jeszcze szybciej 

rozrywa pocisk. a spust napięty jak mięśnie 

lękami, że przez palce. że przez atrament 

nie umiem powstrzymać spazmu twojej ręki. 

taka wina, jaką umywasz zapylenie świata, 

szarość, starość, słabość. masz je na muszce, 

za pazuchą, w pudełku, we krwi. w lampce 

pełnej ciemności. 


a ja chłodzę czoło o butelkę - podobno woda 

miewa tyle życia, ile pragnienia, aby wciąż 

pragnąć trzeźwego smakowania świat(ł)a.




________________

* Lipiec 2015


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×