Przejdź do komentarzyPo oczach
Tekst 64 z 65 ze zbioru: Dotykanie i dotyczenie - przez pryzmat dat
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-03-07
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń152

Gazem po oczach, gazem

tym razem traktują.

Następnym razem

Czego użyją, czego!?

Siewcy prawa

uchwałowego.


Dla kogo ten kraj!?

Dla kogo?

I kto zapłaci zań drogo?

A kto odetnie kupony?

Tymczasem farmazony

z mównic padają jak muchy...

I ciągną w wir zawieruchy

pod hasełkami, że prawo,

Szczęśliwa Polska... Bić brawo???

Dla tych co cisną gaz?

Obudźmy się chociaż raz

na czas!

Czas!







_________

* 06.03.2024

  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Protesty trochę spóźnione o kilka lat. Na rynku mamy pełno żywności tańszej z różnych źródeł.Podobno nawet z Rosji artykuły spożywcze do nas trafiają.
Pytanie w utworze, kto za to zapłaci? No, właśnie, wiemy kto.
avatar
"Obudźmy się chociaż raz
na czas!"
To już ostatni dzwonek!

Ale niestety jest wielu, takich jak ten "kędzieżawy" co zrobił śmietnik z tego portalu.
Pozdrawiam.
avatar
Brawo! W końcu coś na czasie.
avatar
Borbolenthino, traktory jak czołgi w całej Europie. Mam nadzieję, że jedzcze nie jest za późno.
avatar
Mikeszu, kędzierzawe postkomunistyczne demokraty, co potracily apanaże i etaty, w natarciu! Dziąsłami bodaj, a kąsać będą. Ale do czasu... Nie wolno przegapić ostatniego dzwonka.
avatar
Yaro, nie da się przejść obojętnie. To co się dzieje przechodzi wszelkie granice.
avatar
Wracają tradycje sienkiewiczowskie spod budki przed ambasadą.
avatar
Nie inaczej, Rudolfie - standardy uśmiechniętej demokracji.
© 2010-2016 by Creative Media
regulamin | kontakt | RSS nowe teksty | RSS nowe komentarze
×