Przejdź do komentarzyObjawienie
Tekst 4 z 4 ze zbioru: Nietęsknota
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2025-07-13
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń43

W pachnące kwiaty zanurzyła dłonie

Bukiet składając z tych rwanych na łące

Wpięła we włosy jeden z nich, przy skroni

W górę podniosła swoje ręce drżące


I w tan ruszyła, po łące pląsając

Głowę unosząc ku chmurom, do słońca

Bukiet do serca czule przytulając

Radości jej zda się nie widać końca


Płynie po łące w sukni powłóczystej

Aż do jeziora doszła, i zaczyna

Przeglądać się w jego tafli przejrzystej

Bogini to, rusałka, czy dziewczyna?


Chcesz ją przytulić, usta jej całować

Ona ze śmiechem od ciebie ucieka

Chcesz z ust jej życia jeszcze zasmakować

Ona stanęła, i na ciebie czeka


I zda się, jakby po łące pływając

Jak po jeziora tafli nieruchomej

Do ciebie zbliża się, lekko stąpając

Wdzięku swojego całkiem nieświadoma


W zachwycie toniesz niepohamowanym

Upajasz się jej wdziękiem i urodą

Bierzesz w ramiona, i ….rozczarowany

dotykasz tylko swoich rąk nad wodą


Ona odeszła, i nigdy nie wróci

Rozpacz, tęsknota ją wyczarowała

Lecz nigdy więcej ciebie nie porzuci

Bo już w twym sercu na zawsze została


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×