Przejdź do komentarzypod górkę
Tekst 117 z 117 ze zbioru: Listy
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2025-09-23
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń18

ktoś podpalił mój świat

ktoś podcinał skrzydła

nie potrafię się wzbić

ludzi podsyca zazdrość


walczyłem upadłem

po to by się wzbić

zamilczę na chwilę

rozproszę mrok


jasną poświatą

wschodzącego słońca

świt przeniknie

chłodny poranek


zaparzę kawę

odpłynie błądzący aromat

jesteś gdzieś daleko

gdzie toczy się czas

gdzie nie ma już jaskółek


życie umyka

pomiędzy siwymi włosami

czesanymi palcami

ciepłą bryzą obmywam twarz


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×