Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie
tak dużo
O Franku i Czarnku na łańcuchu Tekst 108 z 196 ze zbioru: Limeryki sprzed ostatniej chwili
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2025-10-08 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 157 |
O Franku i Czarnku na łańcuchu
Oznajmił Franek z miasteczka Człuchów,
że kiedy Czarnek był na łańcuchu,
rzucił nu świńskie ochłapy.
Ten je chwycił w brudne łapy
i żrąc, głaskał się po obłym brzuchu.
nowe teksty
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Biega, piszczy, szczeka
I pilnuje pana
Od rana do rana -
Ot, obraz człowieka
;(