Tekst 18 z 57 ze zbioru: Last minute
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2012-11-13 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2967 |

mój pejzaż to dolina Wisły
muliste łachy
z efemeryczną roślinnością
grądy i zarośla
w których można się zgubić
i znaleźć
lessowe wąwozy splątane
labiryntem korzeni
obłe góry z szachownicą pól
bezcenna roślinność
stepowych muraw
tu jesienią buki krwawią
odcieniami czerwieni
skapują na runo
rdzawymi plamami
klony resztki słońca kumulują w sobie
by rozjaśnić oko deszczowej jesieni








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
"Być może gdzieś indziej są ziemie piękniejsze
I noce gwiaździstsze, i ranki jaśniejsze (...)
Lecz sercu jest droższa piosenka nad Wisłą i piaski Mazowsza..."
/St. R. Dobrowolski/