Przejdź do komentarzyUcieczka
Tekst 13 z 24 ze zbioru: Rozmaitości
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2013-03-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1850

Leżę pod atramentowym niebem, 

wpatrzona w miliony gwiazd. 

Tafla turkusowej wody unosi mnie, 

w blasku srebrzystej tarczy księżyca. 

 

Rześkie powietrze drga na skórze, 

muskając ją, niczym czuły kochanek. 

Morze kołysze mnie w syrenim tańcu, 

pozwalam objąć się jak siostrze. 

 

Nasłuchując pieśni wieloryba, 

marzę o tym, by odpłynąć z nim. 

Gwiazda zamienia mnie w syrenę, 

a ja żegnam się z wami na zawsze.

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Piękny wiersz.Atramentowy, turkusowy, srebrzysty, migotliwy.
avatar
W jasnym blasku księżycowej poświaty na rozkołysie morskiej fali odpływam... To droga bez powrotu
© 2010-2016 by Creative Media
×