Przejdź do komentarzyMarek z Marek
Tekst 204 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2013-10-14
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń4523

Marek z Marek


Marek z podwarszawskich Marek

Włóczył się jak nocny marek,

Gdyż szukał pociechy

U Krychy i Wiechy,

Dosyć miał już obcych marek.


Czuję się zobligowany dopowiedzieć, że Marek z Marek, mając w kieszeni 10 marek, szukał panien dobrych marek.

  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Brawo Janko, to przykład na bogactwo naszego języka!
To sztuka użyć w jednym limeryku identycznego słowa ale o trzech różnych znaczeniach.
avatar
Marka marka
to nie marka,
nawet nie złote dukaty.
W co innego był bogaty.
avatar
Dziękuję bardzo za komentarz, ale we wspomnianym limeryku wiadomego słowa użyłem nie w trzech, ale w czterech znaczeniach. A w odautorskim komentarzu dołączyłem kolejne. Zapraszam więc do tej, bądź co bądź, trudnej intelektualnej zabawy. Przyjmuję wszelkie wyzwania. A w celu zachęcenia do tej zabawy zamieszczam kolejny limeryk.
avatar
Umieściłeś, Janko, cztery znaczenia, plus piąty w "odautorskim".
W moim wierszyku są tylko trzy znaczenia.
avatar
Nie nadążam za Wami :D

Pozdrawiam.
avatar
Szukał pociechy, mnożąc z Krychą i Wiechą pociechy?
avatar
Raz Marek z Marek
Zgubił zegarek.
Szukał całe ranki
U swojej bogdanki,
Bo był to żony podarek ;(
avatar
Pani Emilio, bardzo dziękuję.
© 2010-2016 by Creative Media
×