Przejdź do komentarzyWajdelota
Tekst 116 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2015-05-05
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3824

Wajdelota


Wajdelota nad Utratą

płynnie śpiewać miał legato,

lecz nikt nie wie, czemu

pieje po swojemu

postrzępione wciąż staccato.

  Spis treści zbioru
Komentarze (9)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Kto to wie, kto to wie?
Jeden łączy, drugi rwie.
avatar
janko, chyba wiesz, że to nie jest śmieszne? opisałeś w tych kilku wersach bardzo poważny problem egzystencjonalny ;)
................................
ze śpiewakami, niestety bywa,
że jeden płynie, a drugi spływa.
zresztą poeci mają tak samo,
jeden sam bierze, drugiemu dano.
................................
z zaawansowanym poczuciem niższości
sam niepoprawny
avatar
jak zawsze :)
avatar
A może on tak do księżyca? :D


Świetny limeryk!
avatar
Bardzo dziękuję za komentarze. Gdy picia nie stało, jemu też ...
avatar
I w tym chyba jest główna przyczyna :D
avatar
Może ten Wajdelota nie czytał nut?
avatar
Bo nie widział?
avatar
Pieje Wajdelota nocą,
Pieje kiedy dnieje,
Raz legato, raz staccato -
Wieszczy nasze dzieje ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×