Przejdź do komentarzyProcesja we Lwowie
Tekst 51 z 240 ze zbioru: Znak czasu
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-08-29
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2576

zobaczyłem bogatą

- pełną złota  procesję

- kołyszącą miarowo na boki

- wlaną pomiędzy mury

starego Lwowa


i słyszę śpiew szeroki

jak szum Nostra Mare

świadectwo i echo  cesarstwa

razem - Piotra i Jakuba



Dedykuję  dla befany_di_campi

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bardzo dziękuję :)))

A oceny? Nie, nie kumoterskie :) gdyż w moim odczuciu przepiękny, wyczuty duszą wiersz najostatniejszej Lwowianki z wymarłego pokolenia jej Przodków Niezłomnych :)

Najserdeczniej :)))
avatar
Z podobaniem i pozdrowieniami:)
avatar
Ma klimat :)
avatar
słyszę śpiew szeroki
jak szum Nostra Mare
świadectwo cesarstwa
itd., itd.

(patrz odpowiednie wersy)

Cesarstwo, o którym mowa w tekście - jak rozumiemy nie bizantyjskie i nie niemieckie, a więc chyba Cesarstwo Rzymskie - upadło... 1.500 lat temu?? Nie dlatego, że było takie świetne - upadło, bo było do bani!

Tęsknota za dawno obumarłą, tylko lepszą przeszłością zrozumiała, ale

co wnosi d z i s i a j, w dobie nieuchronnej globalizacji??

Naszych dzieci i wnuków nie da się z powrotem zamknąć w 4 ścianach jakiejś cholernej utopii tego, co było, ale się zmyło! One wyrywają się do nowoczesnego Paryża, do Nowego Jorku, do Dubaju
avatar
Olśniewający Lwów nie jest nasz już od 1939 r., czyli od napaści Hitlera i Stalina na Polskę.

Czy można tę stratę dzisiaj odzyskać?

Tak! Kosztem utraty Wrocławia, Gorzowa, Szczecina, Koszalina, Słupska oraz Wolnego Miasta Gdańska.

Zapytajmy dzisiejszych mieszkańców tych miast o to, czy chcieliby podobnej zamiany
avatar
Chodzi o cesarstwo bizantyjskie a dokładnie o styk Rzymu i Konstantynopola .A Jakub to wschód .
Cesarstwo nie było do bani - było niezwykłe bo zostawiło ślad widoczny i namacalny do dziś .
avatar
Lwów - podobnie jak Wilno i inne mniejsze i większe polskie miasta na Kresach - może do Polski wrócić pod warunkiem, że przywrócone zostanie status quo SPRZED 1939 r., co z automatu oznacza utratę tzw. Ziem Odzyskanych.

Rozumie to nawet dzieciaczek z podstawówki.

Wyłączam się z tej "dyskusji" na poziomie żłobka
© 2010-2016 by Creative Media
×