Tekst 7 z 9 ze zbioru: Przystanek myśli wieczornej (2005-08)
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2015-08-31 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2129 |

jakiś niedosyt
niezrównoważona siła świadomości
pobudza
tak obco chcę odczuć
myśl
o zmarnowanym dniu
nauczyłem się
nie uszczelniać niedomówień
telewizją
mam spersonalizowany program
popadłem w nałóg
normuje poziom adrenaliny
jeszcze czuć się stwórcą
karmi ego
niedosyt czegoś
jak cień
stawia kroki wraz ze mną
może to o jedno `kocham cię` za mało
może to o jedno `nie mam czasu` ponadto
może `przepraszam` pięć sztuk brakło
może uraz przeterminowanych o trzy za dużo
mimo to cieszy
póki są wątpliwości
jest niedosyt
prawdziwie
żyję
2006.03.27








oceny: bezbłędne / znakomite
Lilly, to też mój ulubiony fragment :)