Chlapnął, nie chlapnął. Ten Purtek to zakała, nawet w Brukseli.

;-)))

Chlapnął, chlapnął i to nie po raz pierwszy. Limeryk świetny. To zupełny przypadek, gdyż jeszcze jego nie czytając, napisałem i zamieściłem limeryk o zbliżonej treści.

Janko, o tym że napiszesz o Antonim, to byłem przekonany:)

Ja też :-D

A gdzie jakieś nowe dzieło o wyszabrowanym przez chrabiego pałacu?

Moje?;)

GW i TVN w końcu musiały przyznać, że sobie "wypożyczył".
Ciekawe, czy w kodeksie pracy dołożą paragraf dla zwykłych utrzymywaczy tego bajzlu, żeby też mogli sobie wziąć jakiś mebel czy cuś zmieniając pracę ;)

Przydałyby się dokładniejsze rym Ameryce/metrykę.

Myślałem o tym. Jednakże rym niedokładny, który użyłem, chyba nie jest aż taki zły.

Jako rym, nie jest zły, ale w fraszkach powinien być dokładny, głęboki, taka specyfika limeryku.

oczywiście w limerykach nie we fraszkach*