Przejdź do komentarzyOdchodzę lub Laurka
Tekst 6 z 11 ze zbioru: Pani Lilka Kossak
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-11-24
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3029

W dniu urodzin mojej Pani Lilki z Kossaków Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej :)


Jesień

z późnych

ta najpóźniejsza


Sianem

lawenda przesuszona

i jak krupy


rozsypany wrzos -

- - - - - - - - - - - - - -

Odbicie nie okłamie -


ze starej urody

rozbieram się

do naga


24.11.2015

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
A toś mądrze napisał :-))) Nawet się nad tym nie zastanowiłam :-)))

Serdecznie :)))
avatar
Bardzo wdzięczny, malowniczy wiersz. Chwila wytchnienia.
avatar
Osobliwie mój komentarz znikł :p Ale sPOko, sPOko, przekopiowany ;-))) W razie czego, zawsze POd ręką...

:-D :-D :-D
avatar
Przeczytaj Regulamin: nie ma "karnego" wyrzucenia ;-) Jedynie Admin jak knajpiany bramkarz: albo cię zaakceptuje, albo nie :-D :-D :-D

Ten Portal ma w sobie bliżej nieokreśloną "magię" :-D Może dzięki fajnym Użytkownikom, którzy nie do końca dają się ogłupiać?

Bardzo serdecznie :-)))
avatar
Ha, byłam już kiedyś ochrzczona forumowym cieciem, ale knajpianym bramkarzem to jeszcze nie. Idę szukać uniformu z napisem "OCHRONA".
avatar
Skoro nie ma Konstantego, to i komentarze nieaktualne :-))) Proszę je wykasować :-)))
A swoją drogą chyba jest lepszy bodyguard niż z ubłoconą miotłą, cieć? ;-)
© 2010-2016 by Creative Media
×