Przejdź do komentarzysztuka tracenia
Tekst 9 z 20 ze zbioru: notes
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2016-07-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1979

jeszcze rozpoznaję blizny na urwiskach

pamiętam wspinaczkę na klif

jestem tylko pisklęciem nielota

drepcę za cieniem i przed cieniem drepcę

księżyc marynarzy śledzi mnie od dawna

przemyka niepostrzeżenie pod mostem

zawiesza nów i czeka aż przejdę na drugą stronę


bez obawy nie zapomniałam jeszcze

kim jestem

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Tytuł od razu skojarzył mi się ze słynną vilanellą. Ciekawe podejście do tematu. Jak na razie cały zbiór zapowiada się interesująco.
avatar
Tytuły cyklu, utworu i cała reszta wiersza, pisane małymi literami ciurkiem, bez podziału na strofy i bez interpunkcji - to celowy zabieg formalny, który liryczne "ja" sprowadza do rozmiarów małego bezradnego żuczka i tej "mdłej muszki"

jestem pisklęciem nielota
drepcę za cieniem i przed cieniem drepcę
(patrz pierwsze wersy - cytat z pamięci)

Kiedy jest się nikim, i niczego prócz tego księżyca pod mostem się nie ma, sztuka tracenia (patrz tytuł) przestaje być w ogóle jakąkolwiek sztuką
© 2010-2016 by Creative Media
×