Tekst 58 z 89 ze zbioru: M jak Milicz
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2016-10-21 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2530 |

Przyjaciółka i przyjaciel
Kiedyś, po drugiej stronie,
w duchowym niebie miłości,
znowu się zobaczymy...
Teraz, w ziemskim
czyśćcu konieczności,
czasem zgrzeszymy...
Będziemy bez przywar i wad,
które w nas wyrzeźbił świat...
Tutaj, musimy czasem zgrzeszyć,
by jedno drugie pocieszyć...








A czasem na mszę chodzić,
Proboszcza też ucieszyć -
Wszak nie jesteśmy młodzi.
oceny: bezbłędne / znakomite
On nas namaści i da wiatyk.
Za trumną pójdzie z karawanem
I weźmie jeszcze datek.
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre