Tekst 153 z 254 ze zbioru: Najnowsze limeryki dolnośląskie
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2017-05-15 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3595 |
O caracalach
Minister wojny był w Suchym Lesie,
żeby, jak gminna wieść dzisiaj niesie,
budować tam caracale,
ale nie przewidział wcale,
że Szyszko wytnie drzewa w tym lesie.
* Ten limeryk zamiesciłem chyba wczoraj, a dzisiaj tajemniczo przepadł wraz z komentarzami. Nie podejrzewam nikogo spośród wielbicieli Antoniego i Jarosława o donos, ani też o inną formę cenzury, a domniemywam, że przepadł on zupełnie przypadkowo, dlatego go publikuję ponownie.
oceny: bezbłędne / znakomite
A przecież wystarczyłoby, żeby któreś z pisowskich marionetek kilka razy przejęzyczyły się publicznie w kwestii Caracali, przeinaczając na: "Karakany", "Karaczany", czy "Kararuchale". Suweren uśmiałby się do łez i uznał, że Caracale to zwykłe gówno, a nie porządne śmigłowce i PiS byłby chwalony po wszystkich odpustach, że nie dał się zrobić w bambuko i zaoszczędził kupę szmalu na ratowanie programu pincet plus!
Zbyt prymitywni są na taką socjotechnikę. Oni nie potrafią żądlić, tylko napierdalać cepem na oślep.
"Nasz Dziennik" przeanalizował warunki kontraktu wynegocjowanego przez poprzedni rząd z koncernem Airbus Helicopters w porównaniu z umową, jaką ten producent zawarł z Brazylią. Wynika z niej, że brazylijskie siły zbrojne kupiły od francuskiego koncernu 50 śmigłowców Eurocopter EC725 Super Cougar, obecnie wytwarzanych pod nazwą H225M Caracal. Francuzi chcieli początkowo otrzymać za te maszyny 2,5 mld euro (ponad 10 mld zł), ale ostatecznie Brazylijczycy wynegocjowali kwotę 1 mld 847 mln euro (czyli ok. 7,5-8 mld zł). Tymczasem rząd koalicji PO-PSL wynegocjował za 50 śmigłowców Caracal kwotę około 3 mld euro (13 mld zł). "W Brazylii rząd wynegocjował niższą kwotę za zamawiane helikoptery, a w Polsce rząd PO - PSL wynegocjował niższą liczbę śmigłowców" - mówi gazecie wiceminister MON Bartosz Kownacki.
Tyle fakty. A teraz powróćmy do kontraktu na gaz ziemny z Gaspromu, z Rosji, gdzie PO i PSL znowu naraził kraj na wielkie straty. Myślę, że Pawlak odpowie kiedyś za ten gaz, najdroższy w całej Europie... póki co musimy bulić rocznie takie sumy dopłat za gaz, że się mózg lasuje. Uzyskanie w Polsce informacji o cenach jakie PGNiG płaci za rosyjski gaz nigdy nie było możliwe, zarówno rząd jak i sama spółka gdy takie oczekiwania się pojawiały, zawsze zasłaniali się tajemnicą handlową. To dosyć zrozumiałe, że w warunkach gospodarki rynkowej, spółka prawa handlowego jaką jest PGNiG, chroni informacje związane z poziomem cen gazu jakie wynikają z wieloletniego kontraktu podpisanego z Gazpromem ale jak się wydaje to totalne embargo informacyjne jest także konsekwencją tego, że od lat płacimy najdrożej w Europie
Według tej samej agencji Interfax w 2012 roku średnia cena gazu sprzedawanego do Europy Zachodniej wyniosła około 440 USD za 1000 m3, Polska natomiast płaciła wówczas około 500 USD za 1000 m3. Tak więc Polska płaciła o kilkadziesiąt USD więcej za każde 1000 m3 gazu z Rosji niż inne kraje Europy Zachodniej i więcej niż średnie ceny po jakich Gazprom sprzedawał gaz do tych krajów. Przypomnijmy tylko, że w grudniu 2010 roku ówczesny Wicepremier Waldemar Pawlak z Wicepremierem Rosji Igorem Sieczinem, podpisali porozumienie o dodatkowych dostawach rosyjskiego gazu do Polski.
W kontrakcie zawarte także były: formuła cenowa kupowanego gazu oparta na cenach ropy naftowej, zakaz reeksportu przez Polskę gazu kupionego w Rosji, a także opcja bierz i płać (a więc płać także wtedy kiedy nie jesteś w stanie gazu zużyć).
W związku ze spadkiem cen ropy naftowej w 2014 i 2015 roku, spadały także ceny rosyjskiego gazu tyle tylko, że dla Polski są one ciągle wyraźnie wyższe niż dla pozostałych krajów Europy Zachodniej. A ponieważ nasz kraj kupuje z Rosji ponad 11 mld m3 gazu to przyjmując, że średnia cena gazu sprzedawanego Polsce była o 50 USD wyższa niż dla innych krajów Europy Zachodniej, płaciliśmy Gazpromowi co najmniej 550 mln USD (czyli około 2 mld zł) rocznie więcej niż powinniśmy.
Nie mając Gazoportu i w konsekwencji realnej możliwości dywersyfikacji dostaw gazu, będziemy przepłacali dalej, ponieważ Rosjanie doskonale wiedzą, że jesteśmy pod ścianą.
A Wy piszcie sobie dalej wierszyki polityczno-ekonomiczne i ogłupiajcie głupszych od siebie... ale nie nas... powiedziała wrona hehe
Nazbierało się tych brakujących miliardów w Twoim, von Knoedel komentarzu. Jeśli dodamy do tego odzyskane miliardy z afery reprywatyzacyjnej, afery Amber Gold, wyłudzeń VAT i setek pomniejszych aferek, bądź tych, których Nasz Dziennik jeszcze nie ujawnił, to ja zaczynam wierzyć w PiS. W to, że PiS nas ozłoci. To znaczy tych, którzy na niego głosują. Według wstępnych wyliczeń, to wkrótce PiS będzie stać na renty dla każdego, który na niego zagłosuje. Ja nie dostanę oczywiście. Będę musiał ukraść, żeby przeżyć, albo od razu zgłosić się do paki, bo tam darmo dają żryć wszystkim. Nawet mordercom. Chociaż zastanawiam się, czy ja nie jestem gorszy sort od morderców, ponieważ atakuję pisowską dusze. Mam przygotowany wniosek o eutanazję. Wystarczy, że PiS udzieli dla mnie dyspensy i problem z bańki.
Masz mu za złe, że mimo, iż reprezentuje POprzednią koalicję, opracował materiał w naukowy sposób?
Wszędzie węszysz POdstęp, a tutaj myk... eurodeputowany z PSL napisał coś przeciwko krętaczon ze swoje partii?
Mówię Ci, to wszystko to faszyzująca globalizacja, Gestapo, Abwehra, Bruner i Hans Kloss... Brunerrr... ty świnio! :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Puszku... okruszku... jedna ze stron niedorosła*, szkoda, a była taka rosła.
oceny: bardzo dobre / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
To "caracale" -
U Wielkich Braci
Z rączką trwasz stale!
Płacisz im z prawa
Czy płacisz z lewa -
Szyszki spadają,
Walą się drzewa :(
(patrz data publikacji)
żyliśmy sobie jak Alicja w Krainie Dziwów, a tymczasem ani tych caracali, ani tarczy przeciwrakietowej, ani też innych rakiet dalekiego zasięgu przez ten szmat czasu okrojona do 140 tysięcy ludzi armia polska się nie doczekała.
Teraz zaś pozostało nam to, co zawsze:
modlić się do Bozi o kolejny cud nad Wisłą
Wytną szyszki
Sowa śpiewa
Śnią Pudliszki