Tekst 59 z 64 ze zbioru: 365
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2017-10-15 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2284 |

kir na podszewce
setkami igieł
wbijanych w dłonie
kieszenie rozpaczy
łzami wypełnione
wiszą na listopadzie
nie mogą ukryć mgły
oszuszyć jezior
zatrzymać powietrza
już nie mogą być razem
dwie dłonie
ani nie tam
ani nie tu








oceny: bezbłędne / znakomite
Listopad nie znalazł się w tekście przypadkowo - to czas ściśle związany z Świętem Zmarłych i Zaduszkami, pełen płaczu miesiąc, który symbolicznie żegna się z zamierającym życiem.
Liryka żałobna rzadko bywa rozchwytywana - ten tren jednak ma (jak to widzimy "na liczniku") całkiem spory krąg swoich Czytelników