Tekst 10 z 27 ze zbioru: ja
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-12-28 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1025 |

szczęście nie jest dostępne dla mas
na uroczystym balu Afrodyta chwali się
złotą błyskotką
całując w policzek Parysa
po dużo piękniejszej twarzy
spływają gorzkie łzy
hesperyda nie rozumie chichotu losu
jabłoń już nie obrodziła
nie mogła pozwolić
na kolejny sfałszowany werdykt
w koronie schowała ostatni owoc
da go najpiękniejszej
kiedy tylko otrze łzy
świadków nie potrzeba
Postrzeganie czyjegoś szczęścia, a może sympatii z perspektywy smutku, niespełnionej miłości.
Dopatruję się jakiejś tajemnicy, nawet niejasnej sytuacji w relacji, ponieważ ktoś roni łzy a Afrodyta całuje w policzek Parysa. Brak porozumienia między kochającymi się, co powoduje wzajemne rozczarowanie i nieufność. Skutek:zazdrość, żal i cierpienie, a nawet czasami niesprawiedliwe osądzanie o zdradę, bez powodu, na zasadzie cierpiącego uczucia.
Los nieżyczliwy, być może to pozory, bo przecież Afrodytę i Parysa nie wiązała miłość.
Miłość jest czasami ślepa, wyobraźnia potrafi ranić. Jeśli brak rozmów, klarownych sytuacji, to ciężko uczucie pielęgnować. Wizualne bodźce są złymi doradcami. Wtedy lepiej poczekać i ofiarować jabłko po otarciu łez.
Tytuł fajny, dwuznaczny według mnie. Z pięknych jabłek i do tego złotych, nie powinno być szarlotki, szkoda by było.
Fajny wiersz.
oceny: bezbłędne / znakomite
szczęście nie jest dostępne dla mas
(patrz 1. wers - cytuję z pamięci)
dla mas dostępne jest zbiorowe nieszczęście: 10 lat oblężenia kapiącej od złota Troi