Przejdź do komentarzywpisani w stare domy
Tekst 6 z 7 ze zbioru: Miasto adoptowane
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-01-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1230

kamieniczki które tu stoją od ponad stu lat

myślą że my tylko przemkniemy przez miasto

zatrzymani na chwilę w mglistym krajobrazie

rozpłyniemy się w czasie jak słowa na wietrze

a nam kolejny dzień składa propozycje

by zapisać rytm kroków na starym chodniku

słońce o świcie proponuje świeżość dnia

bezwstydnie każe jeszcze żyć nadzieją

że zostawimy tu na zawsze swoje ślady

mimo siwiejących włosów

będziemy trwać w biegu

aż skłonimy dzieci

by sięgały po wyblakłe fotografie

na których przed starymi domami

stoimy wiecznie młodzi

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Stare szacowne miasta, stare ludne i gwarne brukowane rynki i place z podcieniami, stare potężne świątynie, stare ciche uliczki... Wszystko, co stare, co ocalało przez wieki, trzyma nas, tak strasznie przelotnych, w kupie - i w pionie.

Tylko na obrazku jesteśmy wiecznie młodzi - zwłaszcza w tle Wiecznego Miasta.

Ps. Damaszek - ten od diabła na daszku - jest jedynym takim miastem na świecie, w którym od 5 tys. lat NIEPRZERWANIE żyją jego mieszkańcy - Damaskowiańczycy.
avatar
Piękna refleksja Elu :) Ze wzruszeniem czytam...serdeczności :)
© 2010-2016 by Creative Media
×