Tekst 19 z 79 ze zbioru: Facecje
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska | 
| Forma | fraszka / limeryk | 
| Data dodania | 2018-02-15 | 
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2103 | 

Jak to dobrze, że na chłopa
można mówić: „ot, literat”
(i nieważne, rad czy nierad.)
Cóż nam jednak począć z panią?
Zapisując zeszyt w kratki
zyska miano „literatki”
To dla chłopa kłopot wielki
(w chęci może się pomylić):
„Pocałować czy wychylić”?








oceny: bardzo dobre / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Natomiast o wstawieniu przecinka deliberowałem i nie byłem pewny - wstawić, czy nie? Teraz wiem, że wybrałem niewłaściwie... na szczęście mogę poprawić w oryginale :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Żyją w pubów cieple,
Dzieci wszak nie mając
Z Anią, z Asią, ani z Mają.
To codzienna gratka,
A że dzieci piszczą?
Piszczą? Niech se piszczą!
Matce nerwy niszczą!
W każdej wolnej chwili -
Żaden problem! Jakieś dziecię Kwili? No, to co, że kwili??
Zjesz papryczkę chili,
Literatkę znów wychylisz -
I po krzyku, moi mili.