Tekst 18 z 17 ze zbioru: Debiut
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2018-02-17 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1416 |

nienawidzę wyjść awaryjnych
szukania dzieci w lesie
podróżowania
pewnego dnia
las spłonie
a ja zostanę magikiem
wyczaruję
gołębia z kapelusza
a świat odrodzi się
jakby nigdy nie miało końca








oceny: bezbłędne / znakomite
pewnego dnia
wszystko spłonie
a ja zostanę magikiem
(patrz środkowa strofa)
machnę swoją różdżką
i świat odrodzi się
wolny od bólu
wszędzie i na zawsze