Przejdź do komentarzyO odejściu Franka (2016)
Tekst 71 z 76 ze zbioru: O pryszczatym Franku i pyzatej Geni
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-03-03
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2472

O odejściu Franka


Pryszczaty Franek z wioski Iganie

był się przeziębił, gdy spał na sianie,

chciał dostać się do lekarza,

lecz zabrakło kalendarza.

Odszedł na wieczne odpoczywanie.

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wczoraj pyzata Genia z powodu zgryzoty zakończyła swój aktywny żywot na Publixo. Towarzyszący jej pryszczaty Franek przeziębił się i z powodu niemożności dostania się do lekarza odszedł dzisiaj na wieczne odpoczywanie. Przetrwał tutaj dwa lata i półtora miesiąca, czyli od 17 stycznia 2016 roku, wychodząc rankiem na ganek. Obydwoje pojawili się nie jako alter ego kogokolwiek, jak to niektórzy próbują sugerować lub nawet się z nimi utożsamiać, ale jako postaci fikcyjne wymyślone na potrzeby satyry.
Od 5 marca ta nierozłączna para funkcjonować będzie już w innym wymiarze, czyli w postaci papierowej.
avatar
Szkoda Frania. Odpoczywał na sianie i teraz ma wieczne spoczywanie.
avatar
Życie to nie jest bajka,jak niektórzy twierdzą.
© 2010-2016 by Creative Media
×