Przejdź do komentarzyDO MOJEJ ŻONECZKI...2
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2011-10-20
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3275

DO MOJEJ ŻONECZKI...2


Dziękuję za Twą słodką młodość

Wytrwałość serca i Twe myśli świeże

Domowe ciepło, nagłe burze czasem

I chwile gdy...płakałaś szczerze


Dziękuję za ciekawe życie

Świadomość że jesteśmy radzi

Być mimo wszystko

Mężem - Żoną

Quo vadis?

Niech nas Bóg prowadzi




  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
urocze, ciepłe i... oby tak zawsze :):):)
avatar
Oj,piekne te rymy w podzięce.Subtelne,ale nieprzesłodzone; prawdziwe.Oryginalny, bardzo malowniczo wpleciony "Quo vadis?"Pozdrawiam!
avatar
Moja żoneczko,
Soli ja beczką
Dzielę się z tobą,
Moje słoneczko!
avatar
Beczki ja solą
Oraz tym pieprzem
Dzielę się z tobą
Nawet powietrzem!
© 2010-2016 by Creative Media
×