Helisa Otwarta

Ponieważ temat nowego Kościoła w Polsce żywo zainteresował niektórych czytelników, postanowiłem trochę więcej na temat i zupełnie otwarcie.

Podstawowym symbolem nowego Kościoła jest Helisa Otwarta. Na ilustracji.

Jest odwołaniem do modelu ludzkiego DNA, podwójnej helisy, a jednocześnie matematycznego symbolu nieskończoności. Może być przedstawiana na różne sposoby.

Do niedawna, żeby założyć Kościół wystarczyło zapoznać się z żulem. Napoić żula i wydać mu polecenie zarządzenia zbiórki okolicznych żuli. Następnie przyjść na zbiórkę z formularzem i zaoferować po sto złotych dla każdego, kto da się spisać z dowodu i przyjmie nowe wyznanie. Sto złotych za zmianę wyznania, to kwota aż nadto wygórowana, ale nowy Kościół powinien być hojny. No i jeśli się zebrało piętnastu wyznawców, to już trzeba urzędowo zarejestrować nowe wyznanie. Nie wiem jak jest teraz, ale przecież wiara czyni cuda. Wystarczy spojrzeć na przybytki.

Nowy Kościół dopuszcza bigamię religijną u swoich wyznawców, szczególnie opartą na znastwie świętych pism i teologii innych religii. Żaden ze światopoglądów nie stanowi przeszkody w byciu członkiem Kościoła. W nowym Kościele wskrzeszanie umarłych zastępujemy pojęciem cyklu narodzin. Wierni wyznają, że: rzeczywistość jest pokutą za ułomności systemu.

Pięć błogosławieństw na założenie Kościoła

1. Błogosławieni ci, którzy nie będą zwlekać, bowiem oni zostaną nazwani matkami i ojcami. Im będzie chwała. *

2. Błogosławieni ci, którzy cytować będą, bowiem to ich będą słuchać.

3. Błogosławieni ci, którzy będą otwierać, a nie zamykać, bowiem ich będą kochać

4. Błogosławieni ci, którzy okażą rozterki, albowiem to im będą ufać.

5. Błogosławieni ci, którzy przeprowadzą dowód, bowiem to oni będą nauczać.

* Chodzi o to, żeby nie zwlekać z przystąpieniem do nowego Kościoła.

CDN.