Tekst 81 z 252 ze zbioru: Tłumaczenia na nasze
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2018-05-06 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2045 |

XLVIII
Przed nimi pada na goleniach
I żebrze łaski pozwolenia
Jeszcze tę jedną partię zagrać
Z tym, by odzyskać wszystko
Lub *przegrać też i żonę*.
Wstyd! hańba! co za zgroza!
Tłumu istne zbiegowisko!
Skrywane starca matactw ciało
Nareszcie jak oliwa ta wypływa -
Dziewiczo czyste, nieskażone!
Jakby warem bal oblało!
Jeden Garin chłodnym gestem
Ciszę mąci. *Oto jestem, -
Mówi basem. - Niech lud wrzeszcze;
Skończmy cyrk po dżentelmeńsku!*








oceny: bezbłędne / znakomite
Dlatego... trzeba zburzyć Kartaginę!