Przejdź do komentarzy- fachowiec Reksio -
Tekst 5 z 5 ze zbioru: Bajki dla dzieci ..
Autor
Gatunekprzygodowe
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-04-29
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń64

obrazek z sieci

~~ 

Podwórko, na którym Reksio miał swój własny domek, 

zamieszkiwało także wiele innych stworzeń. 

Pomiędzy nimi codziennie przechadzał się Romek, 

karmiąc i doglądając - sypał ptakom zboże. 

Reksio miał swoją miskę której to pilnował; 

zbyt wielu tu chętnych, co chciało podkradać 

jego przecież jedzenie. Takim nie darował 

goniąc z głośnym szczekaniem. Bały się tu siadać 

wrony, kruki czy kawki z pobliskiego lasu. 

Jedna taka usiadła. Lecz Reksio zawczasu 

rzucił się do ataku na owo ptaszysko. 

Gonił i szczekał, lecz pomimo wszystko 

wrona skradła mu kość .. Był to kawał gnata, 

więc ciężar nie pozwolił wyżej płotu latać .. 

I tym to sposobem skrzydełko złamała .. 

Tutaj się więc historia rozpoczyna cała 

chwaląca honor Reksia i przymioty jego. 

Podjął się wnet czynności lekarza ptasiego, 

od pomocy tej wronie, co mu kość ukradła. 

Reksio grzecznie poprosił, by sobie usiadła 

gdy tymczasem sam poszedł do Romka po leki. 

Romek miał zawsze w domu zapasy z apteki 

na wszelki to wypadek. Tu bez zbędnych gadek 

dał Reksiowi co trzeba wraz z praktyczną radą; 

aby podał lekarstwo na uspokojenie. 

Ono się okazało w jak najwyższej cenie, 

bo wrona ze strachu już po prostu mdlała. 

Bo jako złodziejka, tak sobie myślała, 

że Reksio zaraz ją tu `na amen` uśmierci. 

Reksio zaraz wskazał, by przestała się wiercić 

a pozwoliła sobie uratować skrzydło. 

Wtarł w bolące miejsce jakieś smarowidło 

i usztywnił bandażem. Tak, jak na obrazku. 

Od tego to to czasu nie słychać już wrzasku 

szczekania reksiowego. Bo wnet wszystkie ptaki 

wiedziały, że ów Reksio, to nie byle jaki 

szarobury kundelek, jakich wokół wielu. 

Jedna z wron wprost krakała - mój Ty przyjacielu .. 

~~
  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×