Przejdź do komentarzyPiestrzenica
Tekst 49 z 138 ze zbioru: Oczko, misie, puszcza
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-08-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1937


Raz grzybiarka grzybiarzowi rodem z Balik

nie kazała grzybów zbierać i się żali:

- Ten jest brzydki, tamten stary...

Nie miał nerwów gość ze stali:

- Piestrzenico! Nie truj mi...! - I się oddalił.




*Piestrzenica kasztanowata posiada czerwonobrunatny lub brunatnoczerwony, nieregularnie pofałdowany kapelusz, który z wyglądu przypomina mózg.


http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-pokarmowy/10-najbardziej-trujacych-grzybow-zdjecia_41773.html

  Spis treści zbioru
Komentarze (9)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Z grzybów rozpoznaje tylko kurki, kanie i pieczarki :):):) Na półkach sklepowych :)
avatar
Fajny :)) niektórzy powinni jeść móżdżek ale nie ten z Twojego limeryka :)))
avatar
Dzięki za komentarze :)

Ewcia, niektorym móżdżek nie pomoże. Ale podrzuce im link do promocji:
https://www.blasty.pl/15304/mozg-promocyjna-cena

:)))
avatar
Eeee Arsene... posypać solą i na blachę :) mniam...ale w panierce tez dobra :)
avatar
W połowie lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, w Krakowie i okolicach, modne były aksamitne czapeczki o tak pofalowanym wierzchu.

Złośliwi mówili nań:"mózgi na wierzchu". Wśród nich jaszczurczobuzia licealistka, aktualnie skromna b_d_c ;-)))
avatar
Heh, próbuje sobie tę czapusię wyobrazić. :)
avatar
To był taki aksamitny / welwetowy drapowany w piestrzenicę kubełek ;)
avatar
Ok, przyblizyłaś, łatwiej wyobrazić sobie :))
avatar
Taka w lesie grzybiarka,
co grzybem każdym poniewiera,
jest jak kominiarka:
bez komina - i nieszczera.
© 2010-2016 by Creative Media
regulamin | kontakt | RSS nowe teksty | RSS nowe komentarze
×