Przejdź do komentarzyO lekarzu i babie
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-09-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1350

Jeden lekarz z dzielnicy Bursaki 

szedł przez cmentarz, by kupić buraki. 

Kiedy mijał kwatery, 

słyszał z dołu głos szczery: 

– Dałbyś w końcu pan coś na robaki!

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Głos z dołu z prośbą o coś na robaka był głosem wołającego na puszczy
avatar
Lekarz z Bursaków tak babę kurował, że poszła z robakami robakom na żer
© 2010-2016 by Creative Media
×