Przejdź do komentarzyRadość Biedroneczki
Tekst 5 z 37 ze zbioru: Rymowanki dla dzieci
Autor
Gatunekbajka
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-09-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1855

Biedroneczka Kropeczka fruwa po łące,

trzymając liczydełko w jednej rączce…

Fruwa i fruwa — i wcale nie znajduje,

tego co akurat — bardzo potrzebuje.


A cóż jej potrzeba, czy wiecie dzieci?

Słoneczko już wie — i mocno świeci…

Po całej łączce strzela promykami

i się zabawia rosy kropelkami.


Zapewne już zgadłyście, drogie dzieci,

że nie na darmo słoneczko tak świeci…

Chce pomóc Kropeczce znaleźć — czego szuka,

wszak dla słoneczka — żadna to sztuka.


Czego więc szuka ta nasza Kropeczka?

Kropelki rosy? Tak, i to dużej jak beczka,

by niczym zwierciadło jej posłużyła,

gdy ona swe kropeczki będzie liczyła.


Dzięki słoneczku, gdy taką ujrzała,

w głos się serdecznie zaraz zaśmiała.

Przejrzała się w niej jak w zwierciadle,

kropeczki liczyć zaczęła i sumować na liczydle:

— Jeden, dwa, trzy… po stronie lewej…

Jeden, dwa, trzy… po stronie prawej…

Trzy i trzy, to na liczydełku daje sześć…

Hura! Jestem dorosła, znikam więc, i mówię cześć! —

wesoło zawołała, i frrrrr… odfrunęła bezgłośnie,

wzbijając się do nieba i tańcząc radośnie.


******

Słoneczko Biedroneczkę cały czas obserwowało,

i widząc ją aż tak radosną, w głos się zaśmiało…

Choć wie, że kropeczki nie odzwierciedlają jej wieku,

nic nie mówiło, ponieważ świat zna od wielu wieków.

I wie, że wszystkie stworzenia swe własne radości mają.

Nie psuje ich nikomu, wszak one radość też jemu dają.


Rysunek 7-mio latki.


  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
aż mię się łezki w oku zakręciły. Ty Michalszka naprawdę potrafisz... A obrazek śliczniuteńki je. No jak siedmioletni szkrabeusz umi taki rysunek sprokurować to serducho rośnie i bije.
Tyś Michalszka blisko z dziećmi je? uczitielka moze?
skłaniam czoło swe
za wzruszenia dzię
avatar
Angelika, trudno żebym blisko dzieci nie była, skoro mam piątkę Wnuków. :D A ten rysunek zrobiła moja najstarsza Wnuczka, która odziedziczyła talent malarski po swojej Mamie, a mojej Córce.
A w szkole, i owszem, pracowałam. Wspominałam już o tym. O, chociażby ostatnio we wspomnieniu o mordercy-gwałcicielu. :)
avatar
Zdolny szkrabeusz je.... Angela też malował kiedyś co nie... Ale miast do szkoły plastycznej, do zawodowki poszła na kątowniki, pilowala pilnie... We wszystkim Angela je dobra, Michalszka. Każdy wi :)
avatar
Angeliko, skoro tak, skoro we wszystkim jesteś dobra, w co staram się nie wątpić... ;), to wychodź w końcu na prostą, z tą Twoją „chorobą alkoholową” w rodzinie. Już czas. Szkoda życia. Wszystko w Twoich rękach. Jeszcze raz Ci to powtarzam, tylko nieco inaczej. :)
avatar
Angelika jest zdolna, tylko leń patentowany i Cudaczek-Wyśmiewaczek :)
Dzię Michalszka!
© 2010-2016 by Creative Media
×