Przejdź do komentarzyMonoamoryzm (II rozdział)
Tekst 1 z 6 ze zbioru: Monoamoryzm
Autor
Gatunekobyczajowe
Formaproza
Data dodania2018-10-14
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1353

Komp mi masakrycznie zamula. Wirus, albo co? Chyba powinienem przywrócić ustawienia fabryczne.

Szkoda, kurde mać, że nie można tak zrobić ze związkiem. To byłoby genialne: klikasz ikonkę i następuje samooczyszczenie, twoja niewiasta zapomina o wszystkich draństwach, jakie jej zrobiłeś.

Ja pierdaczę... Znów ją obraziłem, zachowałem się jak zero totalne, spłaszczone. Zero bezwzględne. A teraz wszystko wraca, spada na mnie odium, każde wyrządzone świństwo odbija się jak laser w kreskówkach od lustra i uderza w strzelającego z blastera szwarccharakterniaka.

Mam dość. Siebie, swojej wulgarnej chamstwoty. Swego amoralniactwa.

Z beżowej wersalki, tej, w której wydusiłem dupskiem dołek na samym środku, wyjmuję linkę holowniczą. Przymierzam. Pasuje do szyi.

I nagle, paradoksalnie, ogarnia mnie...hiperpodniecenie. Staje mi. Na baczność. W spodniach mam gwardzistę szwajcarskiego salutującego przed papą Franciszkiem. Wacka w bufiastym kubraczku, z halabardą i piórkiem przy kapeluszu.

Suw, suw - ściągam oskórowanie. Rytmicznie.

Czy tak objawiają się początki asfiksji autoerotycznej i za parę lat skończę jak przeklęty David Carradine, uduszony i ospermiony w szafie, z ręką na przyrodzeniu?

Błagam, wybacz mi - wyjęczałbym, gdyby nie przeklęta, owijająca gardło linka.

Hegggh- tfu! - spluwam z obrzydzeniem. Nienawidzę siebie. Żeby tak móc zedrzeć skórę, mięcho, kości, odnaleźć w sobie drugiego, może prawdziwszego, na pewno - bardziej kulturalnego i wiernego... Osuwam się w małą i całkiem sympatyczną otchłań, uroczą, pluszową przepaśćkę. Jest mi wstyd, że nie miałem poczucia winy. Odlatuję żałując, że czegokolwiek żałowałem. Podwójne, potrójne, piętrowe zaprzeczenie. Przez moment, w ciągu trwającej dwie sekundy godziny, wykłócam się za alter ego. O pietruszkę. Ono, na odlew, wali mnie z piąchy w pysk. I dobrze.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×