Przejdź do komentarzySzaty królewskie
Tekst 74 z 134 ze zbioru: Blaski i cienie
Autor
Gatunekobyczajowe
Formaproza
Data dodania2019-05-08
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1474

Szaty królewskie


Wśród nocy zajaśniało światło, wędrowcowi w serce wstępuje nadzieja na ocalenie. Boże Narodzenie, Dzieciątko w żłóbku, gwiazda na niebie, choinka w domu, trzej królowie w drodze - tyle synonimów odnoszących się do łaski, jaka spływa w duszę człowieka. Jezusowi trzej królowie złożyli królewskie dary. Uznając Jezusa za króla, a w kolędzie śpiewamy: Król nad królami, Pan nad panami.

Ucznia we szkole można przyrównać do tych synonimów. Nauczyciel wciąż czyni wysiłki, aby przyodziać go w płaszcz królewski. Czyż dar wiedzy, mądrości i cnót nie jest takim płaszczem? Ów uczeń to zwykle dziecko, ale kiedy wdziewa szaty najmądrzejszych ludzi ( a nawet samego Boga – Bóg jest mądrością!), to wtedy wszyscy darzą go szacunkiem. Jezus powiedział:   „ Kto przyjmuje to dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje, a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, kto Mnie posłał” ( Łk 9, 48).

Wszyscy papieże, królowie, prezydenci, dygnitarze, politycy, naukowcy przywdziali się w płaszcz mądrości i służyli tym darem społeczności. Widzimy, jak dziecko uczące się wdziewa na siebie płaszcz mądrości i staje się równym królom i mędrcom. Przyoblec szaty mądrości, świecić przykładem, jak gwiazda na niebie, oto prawdziwe powołanie ucznia i człowieka.


Motto!

Bądź mądrym! Za jednego mądrego dają tysiące innych.


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×