Tekst 48 z 50 ze zbioru: Estuarium
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2018-10-28 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1561 |

wtopiłam się w karmazynowy mrok
- wysublimowany - pochłania w całości,
pieszcząc każdy milimetr ciała
choćbym się broniła, jak magnes przyciąga
najszlachetniejszy minerał
po prostu jest - promienieje
i rozprzestrzenia się mara, wije
w zaklęciach - tak dużo mi ciebie
i wtedy czas nie ma znaczenia
gdyż poezja malując szaleje,
opalizuje wnętrze po wsze czasy,
nieporadnie a jednak poddaje się
falowaniu twojego głosu.








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite