Przejdź do komentarzyCo jest w twoim sercu?
Tekst 2 z 5 ze zbioru: mocSłowa
Autor
Gatunekpublicystyka i reportaż
Formaartykuł / esej
Data dodania2018-11-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1842

mocSłowa – to moje codzienne zamyślenia nad wybranymi wersetami z Pisma Świętego.

Zapraszam do czytania i komentowania :)

zamyślenie 2



„Człowiek dobry z dobrego skarbca serca wydobywa dobro, a zły ze złego wydobywa zło; albowiem z obfitości serca mówią usta jego”. Ewangelia Łukasza 6,45


Co jest w twoim sercu?

Z obfitości serca mówią usta” - można o tej prawdzie sobie przypomnieć, gdy np. ktoś wulgarnymi słowami kogoś obrzuca... Skąd mu się to bierze?!

Pan Jezus uczy, że z serca, które jest takim symbolicznym skarbcem, i jakby zogniskowaniem naszej osobowości (mowa o sercu nie jako anatomicznym organie, ale tej sferze wewnętrznej, zwanej też duszą czy duchem. W Biblii serce to bardziej ośrodek woli i decyzji niż uczuć.

W sercu może być wielki „bałagan”! Chrystus naucza: „Co wychodzi z człowieka, to właśnie go plami. Z wnętrza, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, rozpusta, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zawiść, bluźnierstwo, pycha, głupota. Całe to zło wychodzi na zewnątrz i plami człowieka”. (Ew. Marka 7,20-23).

Jak zatem być dobrym człowiekiem bez tak zepsutego serca? Odpowiem tak, że to jest skutek przebywania z dobrym Bogiem! Jest takie przysłowie: „Kto z kim przestaje (przebywa) - takim się staje”. Gdy z dobrym Bogiem (a On jest taki) przebywamy, to od Niego nabieramy dobrych cech – zasilamy nasz skarbiec wewnętrzny, nasze serce...

Także przebywanie w towarzystwie dobrych ludzi działa podobnie! Swoje znaczenie ma też odebrane w dzieciństwie wychowanie. Bądźmy więc dla innych dobrzy, nawet gdy jest to trudne, bo i tak bywa; a od Boga (jak można, to i od ludzi) odbierajmy Jego dobroć – ona się pomnaża...


cdn


  Spis treści zbioru
Komentarze (17)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
W świecie, w którym jeden drugiego podejrzewa o złe intencje, gdy dba się tylko o "swoje", dobrze jest przeczytać, że nie wszystko jest takie "zwichrowane". Daję plus.
avatar
Jestem Masmiko zachęcony do szukania tego, co nie "zwichrowane" i dzielenia się tym :)
avatar
Wszystko to ładnie-pięknie, tylko co zrobić z np. ludźmi po trzykroć rozwiedzionymi, nie uznającymi żadnego kościoła, z trójką dzieci na głowie & przeklinającymi co trzecią frazę oraz - wszystko to jednocześnie - ORAZ równolegle prężnie działającymi w wolontariacie, i którzy w testamencie zapisali swoje organy jako dar dla tych, co bez tego długo nie pożyją?

Na tytułowe pytanie, co jest w twoim sercu? - jest odpowiedź taka tylko

że się nigdy tego nie dowiemy, bo każdy z nas jest nieodgadnioną zagadką, i często prawdę o kimś po latach wielu odkrywa dopiero archiwum X.

W czerpanych z "Biblii" naukach, wskazówkach i pouczeniach, dotyczących naszego serca, trzeba koniecznie za każdym razem ściśle definiować, kogo uznajemy za dobrego, a kto tutaj nam nie pasuje - i, Pamelo, żegnaj,

czyli nieuchronnie wchodzić w procedury kolejnej czystki, w selekcję do gazu i ostrą segregację - co już Historia po wielekroć testowała, co ćwiczyła, i na czym zęby swoje zjadła -

a czego w 3. Tysiącleciu nikt by chyba już... nie nikomu nie życzył??
avatar
Zupełnie jakbym czytała "Strażnicę"... ;) Bo i retoryka wiadomych "Świadków" ;-) którzy skromną b_d_c po kilku słownych potyczkach omijają teraz wielkim łukiem :p
Kiedyś próbowano mnie nastraszyć Armagedonem ;-)))

Z wyrazami szacunku, jednak powyższe rozważania nie na ten Portal :))) No chyba, że zajmiemy się Biblią jako literackim dziełem :)))
avatar
Trotsiga, całkowicie z kimś mnie mylisz!
Nie jestem jakiś Zebulonem...!!

Befano - nie jestem też czytelnikiem "Strażnicy"!

Dziwią mnie te słowa niechęci do treści biblijnych - wszak żyjemy w kraju, gdzie chyba ponad 90% ludzi to chrześcijanie, a wiec Biblia dla nich to jak szkolne ABC winna być... A tu taka wrogość?!
Czemu??...

Mimo wszystko pozdrawiam oponentów i życzę dobrego wieczoru :)
avatar
trotsiga, masz rację,że hierarchowie są tu winni, ale na szczęście ja im nie podlegam...
avatar
...dotrzeć do nich też nie jestem w stanie.
avatar
Kto powiedział, że jestem nastawiona wrogo do Biblii?
Mam licencjat biblijny i parę tomików opartych na biblijnych motywach :)
avatar
Zapoznałem się z Regulaminem i nie widzę w nim powodu, abym był pozbawiony SWOBODY WYPOWIEDZI NA TEMATY BIBLIJNE, a właśnie o nich chcę pisać.
Czy w naszym polskim kraju nie powinniśmy takiej swobody bronić?!
Dlatego mam propozycję dla tych, co nie lubią takich tematów: nie czytajcie, proszę, tego co tu piszę; po prostu omijajcie szerokim łukiem moje teksty - to załatwi sprawę!
A dlaczego, w ramach swobody wypowiedzi, ktoś inny, komu takie tematy są bliskie, miałby być pozbawiony możliwości zapoznania się ze stosownymi tekstami i porozmawiania o nich?!
Przyznam, że nie rozumiem tego podejścia zabraniania choć Regulamin nie zabrania...

Pozdrawiam wszystkich - zwłaszcza "opozycję"!
:)
avatar
Nikt tutaj nie twierdzi, że WYPOWIEDZI NA TEMATY BIBLIJNE są zakazane.

Bo nie są.

Chodzi o to, by były to wypowiedzi - wierszem czy prozą - LITERACKO cenne.

Nadrzędną wartością na naszym publixo jest wielka Sztuka Słowa, które oby stało się ciałem
avatar
Emilio, cenię sobie Twoje zdanie (zwłaszcza słowa o braku zakazu tutaj dla treści biblijnych), ale zauważ,że ludzie są różni - jedni bardzo gonią za artystyczną głębią słowa, ale (chyba się z tym zgodzisz) są też tacy, co na inne sprawy zwracają uwagę; dlatego uważam, że nawet jeśli ja nie zadowolę tych pierwszych, to może dotrę do drugich...
Dajmy szansę obu grupom, bo nie wszyscy są jednakowi i nie wszyscy tego samego szukają, nawet tu, na publixo.

Miłej soboty :)
avatar
Ten tekst to chyba z gatunku "poradnik", raczej mało publicystyczny, a reportaż to chyba nie jest. Mocne pouczanie.
avatar
Lilly, wiesz, że było mi naprawdę trudno dopasować do gotowych tu kategorii/gatunków to, co chciałem pisać?...
Wybrałem coś najbardziej zbliżonego, bo brak opcji lepszej :)
Może i na poradnik zmienię ;)
Pozdrawiam
avatar
No! Poradnik do ABC, heheheh
avatar
Co jest w twoim sercu,
A co jest w kieszeni? -
Chętnie ja się dowiem
Wiosną i w jesieni.

Co jest w sercu twoim
I co w głowie twojej,
Jaki masz PIN, PESEL? -
W głowie, w sercu moim.
avatar
Czym się różni spowiedź od przesłuchania?

W prawosławiu - w cerkwiach Grecji, Bułgarii, Słowenii, na Ukrainie czy w Rosji - NIE MA konfesjonału
avatar
No tak, ale jednak ludzie to tak skomplikowane istoty, że źli z dobrego nabiorą i popsują, a dobrzy ze złego nabiorą i naczynią dobra. A ile jest jeszcze tych sytuacji pomiędzy? Takich trochę w tą, a trochę w tamtą. Chodzi o to, żeby nie zostawiać gnoju po sobie. W 99% da się tak to zrobić. Ten jeden to dotknięcie albo szturchnięcie boga.
Nie plugaw swego otoczenia. I już.
© 2010-2016 by Creative Media
×