Tekst 7 z 10 ze zbioru: wierszyki
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2010-12-19 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2445 |

One mają czarne dzioby
Nibyoczy złem tętniące
Zamiast ust rozwarte paszcze
ostrych zębów w nich tysiące
Zataczają krąg złowieszczy
i podnoszą krzywe miecze
W wirze czasu przyczajone
gdzie martwota słowa szepcze
W szarych dniach i słowach
siedzą cicho i w milczeniu
Szeptocisi słudzy czasu
tną minuty zapomnienia
Będą żywić się tym strachem
który zwiększy się co roku
jeśli nigdy nie pokochasz
nie pogrążysz się w amoku
Tik-tak nieodwracalnie
mijają dni szeregiem dat
Szeptocisi je pochłoną
w zapomnienia cichy świat








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
One mają czarne dzioby
Nibyoczy złem tętniące
Kim są? Demonami? Sennymi majakami? Antropomorficznym ucieleśnieniem zła? W zbiorze "Wierszyki" zwłaszcza?