Przejdź do komentarzyWąż
Tekst 18 z 32 ze zbioru: Nieśmiałe próby rymowania
Autor
Gatunekpublicystyka i reportaż
Formafraszka / limeryk
Data dodania2019-07-22
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1170

Miast aureoli promieni

Obcy wąż tęczą się mieni,

Profanuje to co święte,

Lecz nie użre Matki w piętę,

Nim Jej córka łeb mu zdepce

Pantofelkiem na szpileczce.


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Tęcza jest własnością każdego z nas. Wczoraj w samo poludnie na jednym z osiedli w G. ktoś ugodził kamieniem dziewczynkę, która niosła zakupy w tęczowej płóciennej torbie
avatar
Wąż tęczowy - w sensie wielokolorowy (a nawet koralowy) - podobnie jak większość innych zwierząt jaskrawo ubarwionych - to gad, ostrzegający swą krzykliwą szatą: jestem jadowity! nie ruszajcie mnie, a wszystko skończy się szczęśliwie.

Kto ma pomyślunek, ominie zwierza szerokim łukiem.

Zostawmy tęczę tam, gdzie zawsze była
avatar
Emilio, pisz na Berdyczów.
Na pewno Twój przekaz dotrze do adresatów.
Co do dzieła, to taka słaba agitka na poziomie radiomaryjnym.

Hej katolik lesby spałuj
i wyp....ol złych pedałów.
avatar
Literacko ten akurat "Wąż" jest olśniewający.

Literatura jednak - zwłaszcza dla tzw. przeciętnych Czytelników - to przede wszystkim czarno na białym komunikat.

Baczmy, do Kogo co, kiedy, jak - i po co - coś piszemy. Po latach tekst ten może mieć zupełnie różne konotacje i całkiem inny odbiór.

Poezja polityczna - a tak dzisiaj "Węża" w Polsce odczytujemy - rzadko kiedy jest uniwersalna
© 2010-2016 by Creative Media
×