Przejdź do komentarzyO Franku poecie z Konina
Tekst 231 z 255 ze zbioru: Kontynuacja satyrycznych kontynuacji
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2019-08-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1793

O Franku poecie z Konina


Poeta Franek rodem z Konina,

sadząc, że dumna jest z niego gmina,

szedł przez miasto napuszony,

oczekując na pokłony;

nagle pękł balon, nadęcia wina.


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Im bardziej ego go nadmuchało,
tym głośniej poszedł w drebiezgi balon.
avatar
A ostrzegali go, że tak będzie...
© 2010-2016 by Creative Media
×