Nikt nie wygina ręki jako ty

Wystaje ci niczym gałąź

A dłoń zwisa

Jak cyniczny  grymas

Sylwetka twa wysmukła

Przyznaję  robi wrażenie

Gesty zbyt wolne i trochę tanie

Obliczone na uwodzenie

Więc się przyglądam tym ruchom

Częstuję uznaniem

I chętnie zaproszę do siebie

Na towarzyskie leniwe spotkanie

Cokolwiek nie mówić

Wśród nas  jesteś piękna choć nowa

Taka rzeźba Wenus z Milo

Tyko nieco bardziej ruchoma

Ps. Ten chwilowy przydomek ,,Wenus z Milo,, jest oczywiście tylko zlośliwym żartem .