Przejdź do komentarzykiedyś co było ze mną
Tekst 7 z 51 ze zbioru: Rap prosto z ulicy
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2020-08-14
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1185

ciągnie czas łańcuchy jak kody DNA 

zwinięte w kłębki nerwów 

byłem tu tysiąc lat temu 

żyje we mnie obcy duch 


wszystkie wojny 

niepokoje w sercu ból ściska 

czasami we śnie widzę oczy 

napełnione  strachem 

w ręku z mieczem z napisem pokój 

w dłoniach wrogów krew 

mrocznych tajemnic nierozwiązanych 


kłamstwem karmiony jadłem 

piłem nienawiść w kielichach z czaszek 

pamiętam twoje usta słodkie 

brakło czasu by kochać 

walka o wolność chłonie jak mchy 


odbudowałem dom 

chwile spokoju by razem 

stworzyć ciepło rodzinnych wspomnień 

wychować kilka pociech 


wojny mają swoje strony 

walczymy przeważnie o pokój 

bogaci się kraj który wygrywa 

dziś lud mój przegrał

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×