Przejdź do komentarzyO Franku i chińskich szczepionkach
Tekst 115 z 152 ze zbioru: Franek i Genia wciąż aktywni
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2021-03-03
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1523

O Franku i chińskich szczepionkach


Polityk Franek spod Wołomina

zachwycał się szczepieniami w Chinach

i ich prawami człowieka,

na ten import z troską czeka.

Pełnomocnikiem zrobił Sasina.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Gwarancja sukcesu mizerna...
avatar
Prawa człowieka w Chinach?
Chiny to przecież wielka rodzina!
avatar
Pani Emilio i Optymisto, bardzo dziękuję.

Bo Polska i Chiny to wielka rodzina,
zaś najlepsza zmiana nam to przypomina...
avatar
Nierówna ilość zgłosek. Miniatura do korekty.
avatar
Przepraszam! Jest wszystko korekt. Mój błąd, bo liczyłem na palcach.
avatar
Belino, dzięki. Mam już takie wyczucie limerykowego rytmu, że nawet nie muszę liczyć, ale to słyszę. W dzieciństwie początkowo liczyłem na patyczkach, a potem na liczydłach. Oczywiście liczenie na palcach pozostaje do dzisiaj, a szczególnie przy wielozgłoskowcach (12, 13, 14).
© 2010-2016 by Creative Media
×